Zapraszamy na kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki Żydowskiej! Tym razem będziemy wspólnie czytać opowiadania Etgara Kereta zebrane w tomie „Rury” (wyd. W.A.B., przeł. Agnieszka Maciejowska).
Trudno uwierzyć, że mamy już za sobą tyle spotkań Dyskusyjnego Klubu Książki Żydowskiej i ani jednej rozmowy o twórczości Etgara Kereta, najpopularniejszego obecnie izraelskiego pisarza w naszym kraju. Przewijał się wprawdzie na naszych spotkaniach, kiedy rozmawialiśmy o różnych wymiarach języka hebrajskiego, jakim posługują się czołowi izraelscy pisarze – Dawid Grosman czy Amos Oz. Nadszedł wreszcie czas, aby zmierzyć się z nieco innym językiem. Bardziej szorstkim i pełnym specyficznego poczucia humoru.
„Rury” to debiutancki zbiór opowiadań Kereta. W oryginale ukazał się w 1992 r., rok po tym jak autor zaczął publikować pierwsze swoje opowiadania w prasie izraelskiej. Zbiór zawiera kilkadziesiąt krótkich, czasem kilkustronicowych, opowiadań-miniatur. Polski przekład autorstwa Agnieszki Maciejowskiej ukazał się w 2007 r. nakładem wydawnictwa W.A.B.
Marta Strzelecka na łamach „Gazety Wyborczej” tak opisywała debiutancki tom Kereta:
Jest w zbiorze „Rury” historia rozrzucona pomiędzy innymi w trzech częściach – bez głównego bohatera, bez rozwijającej się fabuły i urwana w połowie zdania – dosłownie. Jedna z postaci w tym porwanym tekście mówi: „Ten Keret to cienias, znam go nie od dzisiaj. Napisał gównianą książkę. Poza dwoma… przepraszam, trzema opowiadaniami, reszta to syf”. To parodia opowieści Kereta, które są wyjątkowo nieepickie. Samego go to dziwi: „Zabawne, zazwyczaj kiedy zaczynam pisać, mam uczucie, że to będzie coś bardzo rozległego i wielowątkowego. Tworzę plany dla moich postaci, czasem całe drzewa genealogiczne – dziadków, rodziców. Zapowiada się na wielką powieść. Kiedy historia kończy się po jednej albo dwóch stronach, sam jestem zaskoczony”.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75517,4623777.html#ixzz3ndaIbF00
[Opis: Aleksandra Muzińska]
Dla kogo przeznaczony jest DKKŻ? Dla każdego!
Wystarczy tylko przeczytać wybraną przez nas książkę, a potem przyjść do CKJ i podyskutować o niej w miłej atmosferze naszej centrumowej kuchni 🙂 Można zabrać ze sobą coś do jedzenia lub picia, ale – ma się rozumieć – nie trzeba.
Wstęp wolny, będziemy jednak wdzięczni za potwierdzenie obecności: jidysz@shalom.org.pl